No nic, po prostu jak pisalam rozmawiaj z nim delikatnie, mowiac jak wielkie ma mozliwosci, jak nie uda sie i bedziesz sie czula jak teraz, to zerwij, bo nic na sile. A i tez pamietaj, ze jesli np wstapi do Policji to fakt tam tez nie ma kokosow, ale jesli to czyjas pasja to nie ma nic zlego w tym, tylko kwestia tego czy to zaakceptujesz . Niedawno natrafiłem w internecie na bardzo ciekawą dyskusję dotyczącą nauki i sposobów jakie można zastosować by nie była ona koszmarem. Doprowadziło mnie to do stworzenia 10 wskazówek, które sprawią, że znacznie mądrzej i świadomiej podejdziesz do procesu, jakim jest nauka. Jeżeli mógłbym ci coś radzić na początek, to nie wdrażaj wszystkiego na „hura”. Znajdź spośród poniższych wskazówek tę, która zainteresuje cię najbardziej i spróbuj zacząć od niej. To tak jak z wyrabianiem nowego nawyku. Zakładając, że zrobisz 20 pompek codziennie po wstaniu z łóżka, najprawdopodobniej szybko się zniechęcisz. Znacznie prościej będzie wyrobić nowy nawyk decydując się na 2 pompki po wstaniu z łóżka i stopniowe zwiększanie tej ilości z tygodnia na tydzień. 1. Nakarm swój mózg Często w planowaniu nauki bagatelizujemy czynnik jakim jest jedzenie. Przyznaj, jak często jesz rano śniadanie z myślą: „Dzięki tej owsiance, poprawie znacznie możliwości mojego mózgu”? Podejrzewam, że prawie nigdy. Jednak dobre, czyli przemyślane jedzenie, jest tym, co doda ci energii, poprawi koncentrację oraz zoptymalizuje funkcje mózgu. Nie masz pomysłu co zjeść? Warto, żeby jednym z elementów posiłku były: Nasiona lnu – są doskonałym źródłem kwasu alfa-linolenowego, zdrowego tłuszczu, który zwiększa funkcję kory mózgowej i pomaga budować i chronić – naturalne azotany w burakach mogą zwiększać dopływ krwi do mózgu, co poprawia sprawność – są korzystne dla zwiększenia uwagi i świadomości niezbędnej do nauki, a także dla przywrócenia pamięci i funkcji – potężna mieszanka witamin z grupy B (pomagają komórkom nerwowym spalać glukozę), przeciwutleniaczy (chronią neurony przed uszkodzeniem) i kwasów tłuszczowych omega-3 (utrzymują komórki nerwowe w optymalnej prędkości). 2. Wyznacz cel nauki na dany dzień Najlepszym sposobem na skoncentrowanie się na nauce jest rozpoczęcie dnia od pytania: „Jaką rzecz muszę dziś ukończyć?” Dlaczego? To pytanie zachęci Cię do strategicznego myślenia o dniu, zmusi Cię do ustalenia priorytetów, pomoże skoncentrować się na celu, który chcesz osiągnąć do końca dnia. Zdaję sobie sprawę, że wyznaczonych celów nauki możesz mieć znacznie więcej. Jednak podejście skupiające się na wykonaniu jednego z nich w danym dniu, pozwala lepiej skoncentrować się na pozostałych celach w kolejnych dniach. 3. Przygotuj się na trudności Choć brzmi banalnie, przy poświęceniu na to zadanie kilku minut, możesz znacznie poprawić efekty swojej nauki. Na czym to właściwie polega? Poświęć kilka minut, po określeniu celu nauki na dany dzień, na wyobrażenie sobie jak będzie wyglądała twoja nauka danego dnia. Choć nie lubię tego słowa, to jest ono tutaj jak najbardziej na miejscu – zwizualizuj to sobie. Wyobraź sobie dokładnie jak będziesz się uczył, gdzie i z jakich materiałów będziesz korzystał. Co może przeszkodzić w miejscu nauki? Które tematy czy rozdziały mogą okazać się trudniejsze i bardziej problematyczne? Takie podejście pomaga przygotować się na problemy, które mogą pojawić się podczas nauki. Jednak to nie koniec. Po dokładnym wyobrażeniu sobie całego dnia, wymyśl sposoby rozwiązania tych trudności, które mogą stanąć na twojej drodze (na przykład, prosząc kolegę z klasy o wyjaśnienie, kontaktując się z wykładowcą itd.). 4. Zacznij z wysokiego „C” Dla większości ludzi szczytowa wydajność mózgu ma miejsce 2-4 godziny po przebudzeniu. Jest to czas, kiedy nasz mózg może skupić się na myśleniu analitycznym, które wymaga największej koncentracji. W przypadku nauki może to być czytanie, pisanie, kodowanie, analiza, krytyczne myślenie lub rozwiązywanie problemów. Z pozoru bardzo prosta do wdrożenia wskazówka, jednak gdy przypomnimy sobie kiedy najczęściej uczą się (a raczej odrabiają zadania domowe) nasze dzieci (godziny wieczorne) lub kiedy uczą się studenci (z moich doświadczeń wynika, że godziny wieczorno-nocne), widzimy, że wcale nie taka łatwa do wdrożenia. Wykonywanie ciężkiej pracy na początku dnia pozwala twojemu mózgowi z dużą ilością energii (którą zyskałeś po spokojnej nocy) w pełni skoncentrować się na danym problemie. To odwrotność tego, co spotyka nas przy okazji wieczorno-nocnej nauki, kiedy jesteśmy wyczerpani, zarówno psychicznie, jak i fizycznie po całym dniu. 5. Rób przerwy Aby uzyskać najlepsze efekty naszej nauki, nie musimy siedzieć godzinami przy biurku. Warto użyć timera, aby lepiej zarządzać czasem nauki. W ten sposób pozwalamy mózgowi jeszcze lepiej skoncentrować się na zadaniu. Może jakiś przykład. Przeczytaj i przejrzyj materiały do ​​nauki. Ustaw licznik na 30 lub 60 minut, aby zmaksymalizować koncentrację; lub, w przypadku naprawdę krótkich okresów nauki, wypróbuj technikę Pomodoro, która składa się z 25-minutowych bloków czasu, po których następują 5-minutowe przerwy. Kiedy skończysz z jednym segmentem czasowym, odejdź od biurka i zrób coś zupełnie niezwiązanego z pracą: zaczerpnij świeżego powietrza, przeciągnij się, zjedz przekąskę, napij się kawy lub herbaty. Jako ciekawostkę, sprzedam wam także metodę opracowaną przeze mnie w trakcie studiów i przynoszącą naprawdę spektakularne efekty. Co powiecie na łączenie nauki z nadrabianiem zaległości w serialach? Przez 4 lata studiów moja nauka opierała się na zasadzie: jedna strona notatek – 3 minuty serialu. Efekty nie są potwierdzone naukowo (choć mam dowody w postaci ocen), ale prawie namacalnie mogłem wyczuć, że w przypadku czytania więcej niż jednej kartki notatek, moja koncentracja na każdej kolejnej z rzędu malała. Dzięki przerywnikowi w postaci serialu, mój mózg się niejako resetował i przygotowywał na kolejną dawkę wiedzy. 6. Rób notatki Nie siedź i nie czytaj biernie podręcznika. Weź długopis do ręki i zapisuj! Poprawia to zdolności poznawcze mózgu, ułatwia przechowywanie informacji i zwiększa pamięć. Notuj tylko to co istotne. Kluczowe pojęcia, pomysły czy tematy. Nie marnuj czasu na zapisywanie każdego słowa. Słyszeliście kiedyś o metodzie Cornella? Jeżeli nie, warto się jej przyjrzeć. Używanie list punktowanych oszczędza czas i pomaga szybciej zlokalizować informacje. Natomiast używanie kolorów, pozwala na lepsze uporządkowanie notatek: różnokolorowe pisaki, markery lub zakreślacze pozwalają wyróżnić najważniejsze sekcje. 7. STOP rozpraszaczom Być może znasz ten scenariusz o którym miałem okazję pisać przy okazji polecaniu TED-a dotyczącego odkładania wszystkiego na później: zamiast nauki postanawiasz przeczytać całą stronę Wikipedii dotyczącą afery Nancy Kerrigan/Tonyi Harding, ponieważ właśnie ci się przypomniała. Potem… Potem przejdziesz się do lodówki, sprawdzić, czy nic się w niej nie zmieniło od 10 minut. Następnie oddasz się filmom na YouTube, zaczniesz od Richarda Feynmana, opowiadającego o magnesach, a dużo dużo później skończysz na wywiadach z mamą Justina Biebera. Tak, brzmi źle. W takim scenariuszu zaczynasz czuć się przytłoczony i zestresowany, ponieważ zaczyna brakować czasu na naukę. Oto co może pomóc: Sprawdzaj pocztę e-mail i aplikacje społecznościowe tylko 2-3 razy dziennie (w porze lunchu, później po południu i wieczorem).Ustaw telefon w tryb samolotowy lub po prostu wyłącz głośność i odłóż go gdzieś na kilka przeglądania InternetuDaj znać bliskim, informując ich, że nie będziesz dostępny w ciągu najbliższych kilku godzin; może to dotyczyć członków rodziny, kolegów z klasy i bliskich tylko odkładać telefon możesz pobrać aplikację Forest, dzięki której wyhodujesz swój własny las, aw tym czasie aplikacja odetnie ci możliwość korzystania z dobrodziejstw twojego smartfona 8. Ucz innych lub mów do siebie Jedną z najpotężniejszych technik uczenia się na pamięć jest przywoływanie nowo poznanych informacji poprzez uczenie ich innej osoby lub po prostu mówienie ich sobie na głos. Pomaga to przejrzeć, przywołać i zachować to, czego się nauczyłeś lepiej niż po prostu bezgłośne przeglądając materiał. Od zawsze uważam, że najlepsze uczennice mojego liceum, były tak dobre nie dlatego, że się tyle uczyły, a dlatego, że tylu osobom pomagały w nauce i tak dużo osób na nich „żerowało”! 9. Nie marnuj wieczorów – myśl strategicznie Zwykle jest to pora dnia, kiedy mózg zwalnia i staje się bardziej prawdopodobne to, że zacznie myśleć twórczo. Dlatego warto poświęcić ten czas na skoncentrowanie się na działaniach strategicznych. Na przykład: Ustaw swoje cele nauki na cały tydzień, aby zawsze mieć plan na choćby dwa kroki do przoduSzukaj sposobów optymalizacji uczenia się, znajdując nowe narzędzia, zasoby lub aplikacje do nauki, które mogą pomóc Ci w mądrzejszej nauce (w tym przypadku doskonale sprawdzi się nasza strona, lub korzystaj z tego co polecają inni tutaj czy tutaj)Przejrzyj swój plan na następny dzień, aby lepiej przygotować się na to, co czeka cię w przyszłości 10. Idź spać! Dlaczego? Neuronaukowcy uważają, że sen może pomóc nam lepiej się uczyć i zapamiętywać, a także dać mózgowi czas na pozbycie się niepotrzebnych informacji zalegających w naszym mózgu po całym dniu. I odwrotnie, przewlekłe braki snu mogą zmniejszyć nasze zdolności poznawcze, wpłynąć na naszą koncentrację, a nawet obniżyć IQ. A jak dobrze spać? Według badań opublikowanych w czasopiśmie Journal of Neuroscience szlak limfatyczny mózgu (wymiana dwóch płynów, płynu mózgowo-rdzeniowego w mózgu i płynu śródmiąższowego w organizmie) pomaga wyeliminować „śmieci ” z mózgu, a ten proces eliminacji jest najskuteczniejszy, gdy śpimy „na boku”. Wynik? Następnego dnia budzisz się odświeżony i z czystym umysłem. Pomóc w zasypianiu mogą także: filiżanka herbaty ziołowejciepłe mleko z miodemsuplement magnezuMuzyka relaksacyjnaCzytanie książki Moim jednak zdaniem, najlepiej jest po prostu zamknąć oczy 🙂 Mam nadzieję, że powyższe wskazówki sprawią, że zamiast uczyć się długie godziny, znacznie efektywniej podejdziesz do procesu nauki. Bo nie liczy się czas włożony w naukę, a jakość wysiłku w nią włożonego. Zresztą ta zasada nie tyczy się tylko nauki, ale w równym stopniu pracy, treningu czy nawet czasu wolnego! Jan Sawicki Wierzę, że okazje na zaangażowanie się w ciekawe projekty nadarzają się właściwie stale i nie można się bać w nie angażować. Dzięki powiedzeniu kilka razy bez obawy „Tak!” (zamiast rozważania „A co jeśli to nie wyjdzie…?”), miałem okazję współtworzyć Magazyn „Kreda”, pracuję jako tutor z licealistami z edukacji domowej, a teraz także biorę udział w fantastycznym edukacyjnym projekcie, jakim jest e:mi. Umyj zęby lewą ręką. Jeśli na co dzień wszystko robisz lewą ręką, wykorzystaj prawą! To pobudzi mózg do intensywnej pracy, a Ciebie zmusi do większej koncentracji. Podobnie działa wybranie innej drogi do szkoły, niż ta, którą zwykle idziesz czy zmiana kolejności czynności, jakie wykonujesz rano. Jeśli przeważnie zaczynasz Dobre oceny to marzenie większości uczniów. Nie każdy uczeń chce jednak poświęcać cały swój wolny czas na naukę. Po lekcjach wielu uczniów pragnie rozwijać swoje pasje, spotykać się z przyjaciółmi, mieć czas na odpoczynek. Jak więc zorganizować sobie naukę, by osiągnąć jak najlepsze wyniki w nauce? Miejsce do nauki Bardzo ważne jest stworzenie odpowiedniego miejsca do nauki. Konieczne jest dobrze zorganizowane biurko. Musi być na nim wystarczająco dużo miejsca, aby można było rozłożyć zeszyty i podręczniki. Konieczne jest też odpowiednie oświetlenie. Na każdym biurku powinna stać mała lampka. W miejscu nauki powinien panować porządek, nie powinno znajdować się nic, co może rozpraszać uwagę ucznia. Komputer, wieża, radio, telewizor mogą odciągać od nauki i sprawiać, że uczeń nie będzie mógł się skoncentrować na nauce. Aktywność, systematyczność, praca w grupie Należy uważać na lekcjach, uważnie słuchać tego, co mówi nauczyciel. Wszystkiego od razu nie da się zapamiętać, ale jeżeli w domu powtórzymy wiedzę zdobytą na lekcji, szybciej przyswoimy materiał. Warto być aktywnym, pytać nauczyciela o wszelkie niejasności. Niektóre przedmioty, zwłaszcza matematyka, chemia, fizyka, języki obce wymagają systematyczności. Jakiekolwiek zaległości w tych przedmiotach mogą spowodować dalsze kłopoty w nauce tych przedmiotów. Nadrobienie zaległości może pochłonąć sporo większą ilość czasu, niż systematyczna nauka tych przedmiotów. Warto uczyć się wspólnie z kolegami i koleżankami. Praca w grupie to bardzo skuteczna forma nauki. Uczeń, który ma problemy ze zrozumieniem materiału może poprosić o pomoc ucznia, który jest w tym dobry. Jedni uczniowie są lepsi z przedmiotów humanistycznych, inni ze ścisłych. Dlatego warto wzajemnie pomagać sobie w nauce. Na sprawdzianach należy uważnie czytać polecenia, pisać czytelnie i na temat. Jeżeli coś nie pójdzie nam zgodnie z naszymi oczekiwaniami, nie należy się załamywać ani poddawać. Każdy, nawet najlepszy uczeń może mieć gorszy dzień. Gorszą ocenę zawsze można poprawić. Wystarczą tylko chęci. Niektóre przedmioty wymagają zapamiętywania wzorów, regułek, słówek. Uczniowie, którzy mają problemy z zapamiętywaniem powinni wywiesić w widocznym miejscu kartki ze słówkami z języków obcych, wzory z matematyki, fizyki czy chemii napisane grubymi literami. Gdy na taką kartkę spojrzymy kilka razy dziennie, utrwalimy w pamięci to, co chcemy zapamiętać. nie dba o mienie szkolne, ulega nałogom, uzależnieniom, a jego strój szkolny i wygląd zewnętrzny budzą zastrzeżenia. Ocena z zachowania: naganna. Ocenę naganną natomiast otrzymuje uczeń, który, zachowuje się podobnie jak uczeń pretendujący do oceny nieodpowiedniej, lecz jednak jeszcze gorzej wypada na jego tle. To dziecko zapytał(a) o 15:28 Jak można mieć dobre oceny nie ucząc się? Odpowiedzi Filla odpowiedział(a) o 15:30 adia odpowiedział(a) o 15:35 Bardzo, bardzo nierozsądne pytanie. W dzisiejszych czasach bez nauki nie ma niczego i radzę ci się przyłożyć do niej jeśli chcesz cokolwiek w życiu osiągnąć. Pozdrawiam :) Jakbyś była geniuszem to nie mówie ale nie jesteś no nie? Też bym tak chciała. :P hilli odpowiedział(a) o 15:47 umieć słuchać i mieć dobrą pamięć ja sie nigdy nie ucze, jak mamy jakąś prace klasową czy spr to przeczytam raz materiał i mi to wystarcza ale jesli tak nie masz to musisz sie uczyć czy to dużo? poświęć tylko godzinke! Seli123 odpowiedział(a) o 20:17 Co za pytanie ..... wrodzony geniusz i tyle. Laska12 odpowiedział(a) o 17:15 zrzynać tylko dobrze i korzystać z niektórych nauczycieli betonów :D Myklusz wśród nich "D Filla odpowiedział(a) o 15:29 blocked odpowiedział(a) o 15:30 Z reguły trzeba się choć trochę uczyć...A przynajmniej słuchać na lekcjach, a potem w domu powtarzać materiał...Żeby mieć dobre oceny trzeba się uczyć - i nie ma na to innej rady. Proste. Kropka. Najlepiej być cały czas z materiałem na bieżąco, powtarzać materiał na każdą lekcję, to potem łatwiej jest się uczyć do jakiegoś sprawdzianu...No i jak w domu sobie wieczorkiem powtórzysz, a na następny dzień będzie kartkówka - to dobrze ją napiszesz. Powodzenia. zaglądnięciem do książek wypij szklankę wody mineralnej - oczyszcza umysł, może puść cichutko jakąś relaksującą muzyczkę i do książek! Mi w nauce pomaga jak sobie spaceruję po pokoju z książką w ręce - szybciej mi materiał wchodzi do głowy. Sasame odpowiedział(a) o 15:32 raczej to nie mozliwe nie uczac sie dostawac dobre oceny... ale jak juz to muisz bardzo uwazac na lekcjach i sluchac... Dante odpowiedział(a) o 15:34 ehm... jak mozna zarobić 10 tysięcy zł nie robiąc nic? oczywiście że nie mozna więc bierz sie do pracy bo szkoła jutro sie zaczyna :P ( :(( ) blocked odpowiedział(a) o 08:28 Nie da się! Chyba, że masz dobrą pamięć i koncentrację. Ja na przykład jestem prymusem szkoły, a teraz idę do gimnazjum i mam dobrą pamięć. W domu nie muszę się uczyć przed pytaniem i kartkówkami, bo wszystko zapamiętuję z lekcji. Na klasówki muszę tylko raz przeczytać i już! Moja średnia to 5,8. 5 mam z najmniej lubianych przeze mnie przedmiotów plastyki i muzyki. Każdy ma swój sposób na uczenie się długo nie moim wypadku jest tak:-Uważam na domu uczę się tylko 5 WAŻNE! Nie patrze na to jak na torturę tylko po prostu raz-dwa czytam wszystko zapisane z patrze czy nic nie i przygotowany idę do szkoły =] Trochę tego dużo, ale tak naprawdę te czynności robi się bardzo szybko ;) ?16 odpowiedział(a) o 17:23 powieś sobie każdą lekcje z zeszytu na ścianie i za każdym razem jak ją zobaczysz i przeczytasz raz dwa wejdzie ci do głowy albo jak lubisz piosenki to do rytmu swojej ulubionej piosenki dodaj słowa z lekcji znajdującej się w twoim zeszycie .powodzenia hokus pokus i gotowe ;P xD ;] ^^ Jest takie coś, ale nie nie ucząc się. Rozwiązaniem jednym jest UCZYĆ bez nauki może 1,2,3 ci się uda ale daleko nie zajdziesz. nati15 odpowiedział(a) o 18:37 Ja sie uczę tylko przed ważnymi sprawdzianami...słucham na lekcij i samo jakoś wchodzi, gorzej z historią ;/Materiał najlepiej sie pamięta 3 godziny po lekcji... potem powtóż sobie wszystko, ale nie ślęcz nad ksiażkami cały wieczór ! blocked odpowiedział(a) o 14:37 musisz na maxa uważać na lekcjach.. Nie każdemu to wychodzi.. ALbo być geniuszem. ja sie nie uczę ... może z histori daty , :) ale tak to staram się większość z lekcji zapamiętać ;] oceny mam nawet dobre ... Moja śr na pół rocze ;) jestem w 6 klasie ;) no a le w tamtym roku mi pół brakło do paska ... miałam aaaa do paska trzeba 4,75 ;( wlazu95 odpowiedział(a) o 19:20 Ja tam sie nigdy nie uczylem i w gim. mam srednia ok. ;) W zyciu uczylem sie moze razem kilka godzin, max. 5. Cos tam z lekcji, cos tam sciagne, cos tam wyfarce. Siądz se z kims co sie duzo uczy w miare ogarnietym zeby ci uchylil kartke :) blocked odpowiedział(a) o 18:27 normalnie . bierz przykład ze mnie . ^^ Nie znam takiego sposobu, jest on nierealny, nawet najgorszy uczeń musi na pewno czasem zajrzeć do książki. To jest możliwe, ja na przykład się nie uczę i zawsze dostaje dobre jest dar :)Nigdy w życiu nie ściągałam. Mam średnią na półrocze 5, 08 i myślisz, że się uczę, a ni trochę do każdej lekcji układam piosenkę do rytmu chociażby np: To jest przecież prosta rzecz że tych wyżyn mamy sześć, każda swój krajobraz ma, każda inną wartość ma śląska bardzo przekształcona jest fabryk kopalń jest ze sto, miast najwięcej mieści się, a powietrze zanieczyszczone wymyśli,łam to na poczekaniu więc jest beznadziejne. Ja się ucze tylko troche , a i tak mam bardzo dobre oceny np. gdy jest ok. 20 słówek z niemca w 15 minut już je bardzo dobrze umiem, ;) ;* nie da sie tak. chcesz mieć dobre oceny to sie ucz a nie szukaj jakiś rozwiązań. a jak ci sie nie chce to masz problem albo sie uczysz i dostajesz dobre oceny albo nie i masz same 1 proste. Po prostu niektórzy mają tak, że bardzo łatwo zapamiętują to co jest na lekcji, więc trzeba ćwiczyć pamięć ;) Musisz po prostu mieć dobre ściągi ale serio dobre i słuchać na lekcjach, bądź grzeczny wtedy robisz dobre wrażenie na nauczycielu, a jeśli rozpoczynasz nowy rok w szkole to na początku udawaj tępego a później stopniowo rób ściogi i GOTOWE! buruguru odpowiedział(a) o 10:23 a dlaczego w tym wątku nikt oprócz mnie nie odpowiada na pytanie-jak można mieć dobre oceny tylko wszyscy gadają jak potłuczeni o czymś innym?bo oczywiście można mieć,jest to technicznie wykonalne,wszystko można mieć,jeśli się ogłosisz cesarzem Chin to możesz mieć ponad miliard poddanych natychmiast, jak ci poddani ustosunkują się co prawda raczej negatywnie do twoich roszczeń do tronu,ale przecież to już szczegóły bez związku z tematem MOzna mozna , piszac sciagi , ale to duzo cvzasu zajmuje ale mnie nigdy nie przylapali jeszcze przez 7 lat nauki xD blocked odpowiedział(a) o 14:30 Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub Zobacz 6 odpowiedzi na pytanie: Czy żeby dostać sie do liceum trzeba mieć dobre oceny ZE WSZYSTKIEGO? --> Archiwum Forum [1] Tomuslaw [ Konsul ] Różnica w ocenianiu w gimnazjum i liceum Wszyscy, z tego co zauważyłem, piszą o schodzeniu z oceny bardzo dobrej na dostateczną (nawet dopuszczającą) idąc do liceum. Mój kumpel ze średniej (gimn.) 4,91 zszedł na (LO) 3,58 . Moja kuzynka, co roku czerwony pasek, zeszła na 4,00 . Czym to jest spowodowane? Czy już serio nie ma ocen bardzo dobrych w LO? A może ludzie mają wszystko gdzieś, zajmują się dyskotekami, spotkaniami i nauka ich tak bardzo już nie interesuje? A może próg jest ciut wyższy, a uczą się tak, jak w gimnazjum. WObec czego schodzą z oceny, dajmy na to, dobrej na dostatecznej+ ? dragonseb [ Centurion ] Tego o czym ty piszesz ja jeszcze nie doświadczyłem, ale boję się o swoje oceny bo idę do gimnazjum. Wiem, że to nic wielkiego, ale się boję. [3] Regis [ ] He, he :) Ja mialem w gimnazjum a na koniec roku w LO :) "Minimalny" spadek spowodowny tym, ze po pierwsze - nauczyciele wymagaja duzo wiecej (po prostu trzeba juz powoli decydowac sie w jakim kierunku sie ksztalcic dalej), a po drugie - ja olalem pare przedmiotow, ktore mi nie beda potrzebne (wiem juz gdzoe chce isc na studia, jhaki kierunek itp) - kompletnie olalem PO, Historie, Geografie, Chemie... Zaden z tych przedmiotow nie bedzie mi potrzebny... Lekko odpuscilem Biologie, bo nie bedzie mi potrzeba, ale jest calkiem fajna. W 50% srednia mi spadla z mojej winy, w 50% z winy "wzrostu wymagan" nauczycieli... Tyle. OhmA [ Pretorianin ] Tomusław Nie wiem jak to jest teraz ale pewnie dużo się nie zmieniło od moich czasów.. gdy ja chodziłe do podstawówki i przechodziłem z niej do Liceum to właśnie jest tak jak mówisz, wszyscy zlewali naukę a bardziej przywiązywali wagę do "dziewczyn, dyskotek, picia". Oczywiście były wyjątki które miały średnią taką jak w podstawówce... ale to naprawde sporadyczne. pozdrawiam. [5] Regis [ ] dragonseb --> podstawowka a gimnazjum to zadna roznica. mnie oceniali tak samo lagodnie.. Na koniec podstawowki mialem a na koeniec gim. Dopiero w LO zobaczysz co to znaczy surowe ocenianie :P J0lo [ Legendarny Culé ] sa roznice bo teraz to co bylo gimnazjum bedzie wiecej ( sprawdziany ) ciezej ( wiecej materialu i bardziej wymagajacy nauczyciele ) a przede wszystkim trudniej. trzeba sie dostosowac do stylu nauczycieli a ten jest znacznie bardziej wymagajacy. oto przyklad: zawsze lekka raczka mialem pasek m./in 4-5 z bilogii na pierwsze polrocze zdawalem z 2 na 3 a w drugim tez sie otarlem o 2. jest ciezej... Moby7777 [ Konsul ] Trudno powiedziec czym spowodowany jest spadek ocen. W duzej mierze jest to cos w rodzaju szoku... Trafiasz do nowej szkoly, nowego towarzystwa, nowych nauczycieli... i od razu musisz brac sie do roboty. I to ciezszej roboty niz w gimnazjum (sam nigdy w gimnazjum nie bylem ale porownuje z podstawowka :P). Wymagania nauczycieli rosna... Pracowitosc uczniow w najlepszym wypadku zostaje na tym samym poziomie :). Wszystko to sie zgadza. Tak naprawde jednak to material w szkole sredniej jest bardziej obszerny. Uniemozliwia to czesto "obkucie" calosci na blache. Wszystko trzeba zrozumiec... Inaczej sie nie da. Dlatego czesto osoby ktore nic nie robily w podstawowce, nic nie robia w szkole sredniej a wyniki maja podobne - w liceum zblizone do osob, ktore przez cala podstawowke mialy pasek. Dodatkowo zdarza sie tez ze niektorzy calkowicie olewaja nauke. Przykladem moze byc Irmina Stankowska... panna w podstawowce miala srednia bliska a teraz nie przekracza O komisie z angielskiego nawet nie wspominam. No ale mniejsza o to. NIe bede kolezanki z klasy "reklamowal" tuz przed finalem Miss Lata z Radiem... Az tak chamski nie jestem. :) dragonseb [ Centurion ] brr nie straszcie mnie z tym liceum. ja na razie zwalam na to, że to za 3 lata, ale co będzie potem to ja nie wiem. Tomuslaw [ Konsul ] Czyli jest możliwe, aby utrzymać stałą średnią (między 4, a 5)? Postaram się jakoś temu sprostać :) A właśnie. Czy istnieje coś takiego, jak czerwony pasek w liceum ? :/ owoc_pomarańczy [ Konsul ] Tomusław--> a co bedzie jezeli w liceum okaże się,ze jest duzo innych zajęć oprocz nauki??? bedziesz dziobał i dziobał... i co Ci przyjdzie z tego czerwonego paska, bedziesz miał tylko to, i 4 zajebiste lata w plecy.. ja dla mnie bezsens. Tomuslaw [ Konsul ] owoc pomarańczy: teraz LO ma 3, a nie 4 lata, ale nie o to mi chodz :) nie mam zamiaru przesiedzieć całe te lata dziobiąc i dziobiąc, jak to określiłeś. Spytałem tylko, czy coś takiego jak czerwony pasek w ogóle istnieje. Stinger [ Warrior Of Havoc ] Jak mi to powiedział jeden z nauczycieli 4 z przedmiotu w klasie maturalnej umozliwia poprawke ustną matury (moze juz sie cos zmieniło) wiec nauczyciele z zasady nie lubią stawiac ocen wyzszych niz 3 [13] owoc_pomarańczy [ Konsul ] tomuslaw---> sorry,nie jestem troche na czasie:) generalnie powiem ci tak: jesli wybierzesz dobre LO to bardzo ciężko będzie ci utrzymać srednia miedzy 4 a 5... nie wiem ile masz lat (widze grube zmiany w reformie szkolnictwa...:) ale zapewne jesteś na początku Twojego życia ze tak sie wyrażę-towarzyskiego:) nie namawiam Cie zebys sie opierdalał, ale nie da się czynnie uczestniczyć w życiu imprezowym i dawać jednocześnie rade na piąteczki. oczywiście zależy to od kazdego człowieka, ktoś imprez moze nie lubić, wiem tylko ze u mnie zawsze było grubo w tym temacie:)) pasek w liceum jest (bynajmniej był :)) aha, i standardowo- jestem kobietą:)) [14] Ficket [ BMX ] dragonseb --> Mogę ci powiedzieć z własnego doświadczenia (teraz idę do LO), że w gimnazjum tez jest trochę trudniej... Np. moją pierwszą oceną z polskiego było 1+ (:D) i z wielu przedmiotów podobnie (może nie aż tak drastycznie, ale gdzieś na 2/3) dopiero w 3 klasie gimnazjum moje oceny były prawidłowe (czyli takie jak chciałem :D)... Gimnazjum skończyłem ze średnią 4,30, a podstawówkę 3,96 (hehe wiem, że dziwne, ale do gimnazjum w tamtych latach to musieli mnie przyjąć, a teraz do liceum wcale nie :D)... No to cię pocieszyłem brachu co? :D Tomuslaw [ Konsul ] owoc pomarańczy: spróbuję zapamiętać Twą płeć :). Ficket: ja w SP miałem 4,0. w gimnazjum kolejno (I) 4,21 (II) 4,50 (III) 4,15. Także brak różnicy według mnie :) Moby7777 [ Konsul ] Owoc_pomaranczy ma racje w 100% :) Tomuslaw --> mozliwe to moze to i jest... ja utrzymuje stala srednia od poczatkow mojej kariery na poziomie 3,5 i zyje :D. A pasek jest... :) Stinger --> Ja sie moze nie znam (w koncu tylko moja mamuska jest nauczycielka) ale nauczyciele zwykli raczej naciagac oceny na koniec zamiast je obnizac... W normalnych szkolach nauczyciele wola przez cala edukacje gnebic uczniow zeby na koniec ich wyciagac w gore... Oczywiscie zdarzaja sie szkoly w ktorych jest na odwrot albo w ktorych ciagle sie gnebi ale jest to raczej rzadko (w mojej miescinie, Stalowe Woli, jest chyba kolo 5 czy 6 szkol srednich - tyle przynajmniej kojarze - a tylko w jednej z nich nauczyciele czerpia przyjemnosc z gnebienia uczniow). Dlatego tez mysle ze troche Ci nauczyciel bzdur nagadal... Stinger [ Warrior Of Havoc ] Moby7777 --> moze i tak ale taka poprawka to dodatkowa praca nauczyciela a po co oni mają sie męczyc Tomuslaw [ Konsul ] Moby777: muszę się tutaj zgodzić. Nauczyciele zwykli podwyższać uczniom oceny na koniec roku, a raczej: dawać im motywacji do pnięcia się w górę. Moby7777 [ Konsul ] Stinger --> nie no!! Lenistwo jest powodem nie wyrzucania uczniow z matury za sciaganie (to w koncu kilka stosow materialow do wypelnienia :) )!! A co do tego co mowisz to gosc ktory zasluguje na wiecej niz 3 cos wiedziec z przedmiotu musi... a skoro cos wie to watpliwa jest koniecznosc poprawki z matury ustnej... ty sobie nie zdajesz sprawy jak komisja potrafi ciagnac za jezyk zeby przynajmniej na 2 wyciagnac :> [20] Piter!!:) [ Legionista ] W gimie mialem teraz mam ledwie LO jest poj... ale nie jest obowiazkowe i to jest wlasnie glowny argument nauczycieli, zawsze moga ci powiedziec ze to twoj wybor... zawsze jest zawodowka... nie kazdy musi konczyc technikum, LO, ekonomiaka etc....... twoj wybor dla tego ocenki wala sie na ryj... system nauczania w polsce jest beznadziejny kiedy sie to zmieni???????????? Kiedy bedziemy chodzic do szkoly z radoscia jak ludzie na zachodze???Ja np. boje sie isc teraz do szkoly bo wiem co mnie czeka.... terror.... horror i wogole straszne rzeczy.... trzymajcie sie wszyscy licealisci..... uczniowie laczmy sie :P.... hehe [21] slowik [ Legend ] hymm to ja mam jakos dziwnie bo poszedlem do gory w porownaniu z polroczami w gim a koniec troche sie obnizyl a te liceum w ktorym sie ucze nie jest wcale takim latwym :/ Buczo_cm [ Mikado ] Na koniec podstawówki miałem średnią 3,78 i wszystko olewałem. W Liceum dalej wszystko olewałem i miałem 3,81 :) Ale fakt faktem że bardziej się przypieszali niż w podstawówce. Toldi_GOL [ Konsul ] Ludzie gimnazjum sie z lo nie porownuje! W gimnazjum jest dziecinada a w lo jest nauka i powaga. Nauczyciele wymagaja wiecej, traktuja cie jak dorosla osobe wiec maja wyzsze wymogi, normalna kolej rzeczy. To tak jakby mi ktos napisal czym rozni sie lo od studiow? ;) owoc_pomarańczy [ Konsul ] Toldi_GOL---> ja bym nawet powiedziała, jak tak teraz na to patrze, ze w LO dalej byla dziecinada... pewnie zalezy od LO,ale u mnie nikt nie traktował mnie jak dorosłą osobę tylko jak gówno za przeproszeniem... bez kitu,masakra, fakt,mieli wysokie wymogi,bardzo wysokie,ale egzekwowanie wiedzy niekiedy było istnym koszmarem... maluje taka beznadziejną wizję,prawdziwą zresztą, jednak czas LO wspominam zajebiscie miło, te cztery lata polegały na tym ze oni chcieli nas uwalić,a my sie nie dawaliśmy. i tak w kółko. to jest zresztą moim zdaniem syndrom renomowanych szkół... [25] ciemek [ Senator ] wydaje mi się, ze taka sytuacja spowodowana jest tym, ze większość nauczycieli uczcych w gimnazjach to belfrowie uczący wcześniej tę samą młodzież w podstawówkach (jeszcze przed reformą systemu oświaty). W podstawówce znali uczniów od dziecka i tak też ich traktowal;i. Gdy młodzież podrosła i poszła do gimnazjów (często w tym samym budynku i do tych samych nauczycieli, czyli nie zmienia się wiele tylko numerek klasy) nie zmieniło się podejście do nich nauczycieli. ciągle traktowani byli jak dzieci, co więcej znjome dzieci o którychwie się na co jes stać, ma się sympatje i antypatie. Z tego wszystkiego może wyniknąć łagodniejsze traktowanie. Nauczyciel który przez całe życie uczył dzieci i nagle zaczyna uczyć młodzież w wieku gimnazjalnym nie zmieni swojego podejścia do dziecka. Nauczyciele licealni mają w dupie kto gdzie chodził do szkoły, jakie miał oceny itp itd. Liczy się dla nich materiał i egzamin maturalny do którego muszą uczniów przygotować. To czy egzamin taki się zda nie zależy od nauczyciela tylko od ucznia w przeciwieństwie do wcześniejszych szkół i egzaminów, gdzie sposób przedstawienia wiedzy dziecku (zwłaszcza w pierwszych latach nauki) jest niezwykle ważny. To z kolei pociąga za sobą zmianę podejścia nauczyiela do dzieck (pobłażliwe traktowanie , naciąganie ocen, przeznaczanie większej ilości jednostek lekcyjnych na tłumaczenie sprawiającego trudność zagadnienia itp). Podejrzewam, że taki stan rzeczy ulegnie zmianie dopiero za jakieś dwa, trzy pokolenia nauczycieli uczących. Jest to niestety długi czas, ale wówczas poznmy dopiero wszystkie dobre i złe strony nowego systemu edukacjii. [26] Chupacabra [ Senator ] idzcie sobie na studia, to bedziecie wspominac z lezka jak to w liceum sie kladlo lache na wszystko. Ja chodzilem to takiego prestizowego, jak sami go nazywali:) i mialem na maturalnym ponad 4costam:) A na studiach jak dochodze do to sie ciesze:) No w sumie jedna 5 mam, z wf:) Ale tez sie liczy;) owoc_pomarańczy [ Konsul ] Chupacabra--> racja:)) ja miałam na maturalnym(tzn z wszystkich ocen) 2,9... i co z tego? nie miało to żadnego znaczenia, bo jestem na studiach o jakich marzyłam od dziecka:) Mudvayne [ Konsul ] Ja zauważyłem, że w liceum dużo gorzej idzie tym osobom, które w gimnazjum wszystko wykuwały na pamięć. W liceum przynosi to często marny efekt... przynajmniej ja bardzo rzadko uczyłem się na pamięć, wlasciwie wogole sie nie przemeczalem ;). Ale oceny były niezłe i w liceum średnia spadła mi minimalnie. Wogóle w LO nie jest tak źle. Trzeba tylko wyczuć, który przedmiot można olać, a który nie bardzo. I oczywiście trzeba dużo kombinować :). U mnie, żeby iść wmiare bezstresowo (mierna powinna być) na sprawdzian z historii trzeba mieć kilka ściąg referatów i kuć się z dwa dni :). Więc tak robimy, że w dzień sprawdzianu każdy przynosi ściąge zrobioną na kompie, zbieramy je i idzemy kserować. Zwykle każdemu przypada płachta A3 ze ściągami do wycinania :P. Mudvayne [ Konsul ] Zapomniałem podać średnich: w 3kl. gimnazjum w 1kl. LO Kloshart [ Pretorianin ] W porównaniu ze studiami liceum to jak sen z bajki więc gimnazjum to już pewnie zupełny light. [31] niszczycielka13 [ Chor��y ] A ja jestem optymistką: jak szłam do gimnazjum to mnie wszyscy straszyli, a średnią miałam lepszą niż w podstawówce a w gimnazjum i chociaz wszystko olewałam ide do 3 klasy i wiem ze bede miec tez wysokie oceny, bo sobie na początku pierwszej klasy wyrobilam opinie i nauczyciele uwazają mnie za osobę zdolną i pracowitą (naiwniaki :P). Wydaje mi sie, ze w liceum tez mi sie uda wyrobic opinie i bedzie dobrze :) Kyahn [ Kibic ] Wszystko zależy od szkół i od podejścia. Ja w PSP miałem co roku 4,8 (nam 6 nie stawiali, chyba że się było olimpijczykiem), natomiast w liceum zawsze ok Oczywiście podejście mi się też zmieniło, bo w LO zacząłem olewać przedmioty. Natomiast na studiach jest wypas. Średnia na poziomie ale mi to wisi, ważne, żeby żadnych warunków za sobą nie ciągnąć, bo potem trzeba będzie nadrabiać :))) Tomuslaw [ Konsul ] niszczycielka13: wiesz co? Ja co roku mam z matmy ocenę bardzo dobrą i co roku każdy mówi, że "w tym roku nie będzie tak łatwo"... :) a i tak 5 na semestr i na koniec. Także mówię Ci... żadna nowość :D [34] Toldi_GOL [ Konsul ] owoc_pomarańczy --> Widocznie musialas trafic na glupie lo ja wspominam ten czas baardzo dobrze :) [35] Xanthus [ Pretorianin ] Nie no w liceum mozna miec bardzo dobry a nawet celujacy heh jak sie mocno postarasz z ta róznica ze idac do liceum zaczynasz sie ukierunkowywac. Ja naprzyklad jestem na fakultetach Mat- fiz dlatego trzymam oceny bardzo dobre z przedmiotów z scislych. A jesli chodzi o pozostale wystarczaja mi dobre wiec nie staram sie juz tak bardzo . To nie ma sensu uczyc sie wszystkiego na tym samym poziomie jesli ci sie to raczej nie przyda. [36] owoc_pomarańczy [ Konsul ] Toldi GOL---? za to pod względem ze tak powiem "pozanaukowym" były to chyba najlepsze rozrywkowo lata w moim życiu:))) Garbizaur [ CLS ] W liceum oceniają cię bardziej srogo, a poza tym to co w gimnazjum było na 5, to w liceum jest na 3+. Soldamn [ krówka!! z wymionami ] wiecie co wam powiem, wystarczy sie postarac bo : mam szkole gim polaczone z liceum, i tak w ubiegłym roku najwyższa śrenia w połączonej szkole miała osoba z klasy maturalnej -> nie wiem jak ona to zrobila) a najnizsza osoba z mojej klasy, 1 gim --> 3,20 lub cos w tym stylu ocencie sami, pasek istnieje :) [39] Tomuslaw [ Konsul ] w klasie maturalnej hmmm... trudno będzie prześcignąć dziewczynę :/ Garbizaur: czyli pierwsza praca, jak by została oceniona na 6, to dopiero 4- będę miał? A powiedz mi, co mam zrobić aby mieć 5 :/ [40] Ficket [ BMX ] Tomuslaw --> Mieć 7+ w gimnazjum z przedmiotu... :D PS: Też idę do LO w tym roku... :) 40i4 [ Pretorianin ] Bo gimnazjum robi z ludzi głąbów...fabryka idiotów (nie mówie że ci ludzie byli tacy od zawsze, ale tacy sie stają) i potem mają oceny w lo takie jakie mają, to wszystko co mam do powiedzienia. --> Kozzy <-- [ Centurion ] A mi w liceum srednia podskoczyła z w podstawówce do kolejno w 1 klasie w 2, 4. 50 w 3 i w czwartej. Teraz ide na studia. Architektura i fizyka © 2000-2022 GRY-OnLine 1. w ten sposób poznajemy kulturę i język naszych braci 2. jak chcesz ruszyć w świat to musisz znać języki obce 2. dogadasz się z innymi 4. mówiąc np. po Koreańsku możesz mieć przyjaciela Koreańczyka 5. to wspaniała zabawa 6. za tłumacza będziesz nieźle zarabiać 7. do dobrej pracy potrzebne są języki obce 8. dostrzegamy ich piękno 9. wszystkie są jednakowo ładne 10 Widok SP 67 Temat dostępny też na forum: (14 lat temu) 30 sierpnia 2007 o 17:22 KRYTYKOWAC łATWO, GORZEJ JAK TRZEBA COS ZROBIC. SZKOLA JEST TAKA JACY Są W NIEJ UCZNIOWIE!!!!( NIE TYLKO NAUCZYCIELE) I JAK SIE DO SZKOLY CHODZI I SIE WSZYTKO KRYTYKUJE A NIC NIE ROBI - TO PRETENSJE TRZEBA MIEC DO SIEBIE SZKOLA SIE ROZKRęCA. GRO NAUCZYCIELI CHCE COS ZADZIALAC ( GORZEJ Z UCZNIOWSKIMI CHęCIAMI :p NASZA KLASA CHCIALA ALE INNE NIE I KILKA FAJNYCH IMPREZ PRZESZLO NAM KOLO NOSA.... WYPOOSARZENIE ( KTOS STWIERDZIL ZE DO KITU - ALE JAK BYLY KOMPUTERY W CZYTELNI TO KTOS UKRADLCZęśCI :/ FAKT szkoła mała ale juz niedługo nie będzie ciasno bo sie podstawowka wyniesie (HURRA!!!)- , 3) FAKT dyrekcja i nauczyciele sie sie czepiaja BO NIE OSZUKUJMY SIE , CHYBA MAJA O CO!!! pilnują by bylo bezpieczniej, I NA MOJE OKO CHCą ZAPOBIEC WYLEGARNI OBIBOKOW I NIEUKOW. ( ZA DARMO DOBRYCH OCEN SIE NIE DOSTAJE - TRZEBA SIE NAPRACOWAC.) CZEPIAJA SIE MAKIJAżU, I ODKRYTYCH BRZUCHOW... MOZE DLATEGO ZE CHCA BY TO BYLA PORZADNA SZKOLA MINUS W SZKOLE TOALETY,A I BEZNADZIEJNA STRONA INTERNETOWA NA KTOREJ SIE NIC NIE DZIEJE ( MALO ZDJEC I NUDNA) AHA MAM POROWNANIE DO INNYCH GIMNAZJOW I TU NAPRAWDE JEST DUUZO LEPIEJ NO CHYBA ZE SIE NIE CHCESZ UCZYC. NO ALE PO COś SIE CHODZI DO SZKOLY NIE? * maksymalna ocena 6 0 0 do góry Jak się uczyć żeby mieć dobre oceny? 2012-08-05 17:46:07; Ile godzin się uczyć by mieć dobre oceny? 2013-11-05 17:23:42; Co zrobic zeby mieć dobre oceny a się nie uczyć? 2016-08-19 13:04:35; Jak się uczyć aby dobre miec oceny? 2011-10-11 19:38:52; Jak się uczyć w 1 gim . żeby mieć dobre oceny? 2011-08-17 12:16:47
Oto jak potoczy się Twoje życie w liceum! W liceum będziesz szarą myszką! Niestety w liceum stracisz swoją pewność siebie i zostaniesz szarą myszką. Będziesz mieć dobre oceny i ludzie wokół będą próbowali się z Tobą zaprzyjaźnić, jednak Ty zostaniesz skryty w sobie. Cieszysz się z wyniku? Prawda tak właśnie będzie ja to wiem (bo już taka jestem XD) Odpowiedz Oto jak potoczy się Twoje życie w liceum! W liceum będziesz prymusem, jednak obalisz stereotyp i wszyscy będą Cię lubić! Będziesz miał najlepsze oceny z całej szkoły i każdy uczeń będzie w Tobie widział mądrą i dojrzałą osobę. Zgodzisz się nawet na prowadzenie korepetycji dla uczniów, którzy będą mieli jakieś problemy z nauką. Cieszysz się z wyniku? Daj znać w komentarzu! Is ok ¯\_(ツ)_/¯ (;´༎ຶٹ༎ຶ`) Odpowiedz W liceum będziesz prymusem, jednak obalisz stereotyp i wszyscy będą Cię lubić! Będziesz miał najlepsze oceny z całej szkoły i każdy uczeń będzie w Tobie widział mądrą i dojrzałą osobę. Zgodzisz się nawet na prowadzenie korepetycji dla uczniów, którzy będą mieli jakieś problemy z w LO i nieprawda totalnie Odpowiedz W liceum będziesz gwiazdą! Każdy uczeń będzie próbował brać z Ciebie przykład i wszyscy będą chcieli się z Tobą przyjaźnić. Będziesz miał bardzo dobre kontakty z nauczycielami i świetne oceny. Moda będzie stanowiła podłoże Twojej popularności. Cieszysz się z wyniku? Tak Odpowiedz1 Będę szara myszka. CCCOOO? Dopiero z rok temu wyszłam w miarę z tego i mam do tego powrócić?!?!?! Za rządne skarby. Idę już na następny rok szkolny do liceum i zrobię wszystko, żeby tak nie było. Kiedyś mogłabym się zgodzić z tym, ale nie teraz. Samo zdecydowanie się na zmianę zajęło mi 14 lat, a zmiana trwała z miesiąc. Pomimo tego, że troszeczkę z dawnej mnie zostało, bo w końcu byłam kiedyś klasową beksą, ale teraz to raczej jestem kujonka, I rozrabiaką. Odpowiedz1 Oto jak potoczy się Twoje życie w liceum! W liceum będziesz szarą myszką! Niestety w liceum stracisz swoją pewność siebie i zostaniesz szarą myszką. Będziesz mieć dobre oceny i ludzie wokół będą próbowali się z Tobą zaprzyjaźnić, jednak Ty zostaniesz skryty w sobie. Cieszysz się z wyniku? Daj znać w komentarzu! Odpowiedz1 W tym roku idę do liceum and i'm so scared Odpowiedz1 Oto jak potoczy się Twoje życie w liceum! W liceum będziesz prymusem, jednak obalisz stereotyp i wszyscy będą Cię lubić! Będziesz miał najlepsze oceny z całej szkoły i każdy uczeń będzie w Tobie widział mądrą i dojrzałą osobę. Zgodzisz się nawet na prowadzenie korepetycji dla uczniów, którzy będą mieli jakieś problemy z nauką. Cieszysz się z wyniku? Daj znać w komentarzu!Na razie zgadza się, bo chociaż z próbnych miałam ze wszystkiego ponad 90% to jak ktoś chce zadanie to dam odpisać, nigdy na nikogo nic nie powiedziałam i raczej mnie lubią, chociaż gadam najczęściej tylko z 4 osobami🤣 Więc mam nadzieję, że za rok będzie tak samo Odpowiedz2 W liceum będziesz duszą towarzystwa! Bez problemu będzie Ci przychodzić zawieranie nowych przyjaźni, dzięki temu będziesz miał mnóstwo przyjaciół. Dużo uczniów będzie nawet przychodziło wygadać się ze swoich problemów! Będziesz wzorowym przyjacielem! Ekstra Odpowiedz1 W liceum będziesz gwiazdą! Każdy uczeń będzie próbował brać z Ciebie przykład i wszyscy będą chcieli się z Tobą przyjaźnić. Będziesz miał bardzo dobre kontakty z nauczycielami i świetne oceny. Moda będzie stanowiła podłoże Twojej popularności. Cieszysz się z wyniku? Daj znać w komentarzu! Odpowiedz1

Przekonaj się na własnej skórze, korzystając z tego wstępu do akceptowania uważności, opartego na ćwiczeniach z badania Ochsnera. Usiądź wygodnie w cichym pokoju, w którym nic nie będzie Ci przeszkadzało. Poświęć 2–5 minut na koncentrowanie się na swoim oddechu. Następnie wyobraź sobie, że prowadzisz autobus.

rok temu miałam średnią 3,0 a codziennie musże chodzić na tańce i nie wiem jak mieć średnią przynajmniej 4,0 ODPOWIEDZI (8) chwilę temu ~Kaja 2011-07-03 14:20:39 yyyyyy, musisz wybrać tańce czy nauka ? proste.. Odpowiedz na ten komentarz 2010-11-04 18:13:41 Yyy... uważaj na lekcjach i się po prostu ucz Odpowiedz na ten komentarz skasowany 2011-02-09 22:33:02 Jak to moja pani od niemieckiego mówi: "siadaj na pupie i się ucz, czytaj, zakuwaj." Odpowiedz na ten komentarz grozer 2010-11-04 17:28:35 Wyrzuć kompa z domu i inne konsole + telefon Odpowiedz na ten komentarz nanakks 2011-03-29 19:07:32 sciagaj siedz z kims mondrym pisz ściagi a jak pan bedzie chciała cie zapytac to tak siec w ostatniej ławce za kims wysokim jak pani bierze kogos na wyrywki to schowaj sie za tym wysokim Odpowiedz na ten komentarz Baby 2010-11-04 17:32:56 Ale ja się ucze i to dużo i mi nie pomaga a jak rodzice mi tłumacza to się na mnie drą ;// Odpowiedz na ten komentarz ziolo99 2010-11-04 17:29:35 przyłóż siędo nauki dziewczyno i nie za dużó komputera ;p Odpowiedz na ten komentarz KarmelxD 2010-11-04 17:32:15 Zapraszam do książek Odpowiedz na ten komentarz Zaloguj się by móc dodać komentarz. Twoja przeglądarkablokuje reklamy Drogi użytkowniku,Dziękujemy Ci że nadal nas odwiedzasz. Prosimy, odblokuj wyświetlanie reklam w naszym serwisie. Dzięki odblokowaniu adblocka jesteśmy w stanie nadal funkcjonować i pomagać naszej społeczności. Dzięki za wsparcie! To okno zostanie zakmięte za 10 sek
Z jakich przedmiotów muszę mieć dobre oceny aby iść do technikum na technik hotelarstwa? Hej. Więc jestem w 2 klasie gimnazjum, za rok idę do szkoły ponadgimnazjalnej. Zdecydowałam się za poleceniem rodziny iść na ''profil'' technik hotelarstwa. Powiem, że nie jestem najlepsza ze wszystkich przedmiotów, ale daję radę.
Uczeń, nastolatek W dzisiejszym artykule chcę poruszyć pytanie jak się uczyć, żeby się nauczyć? Otóż wielu uczniów twierdzi że najlepiej uczy im się przy telewizji, lub gdy słuchają muzyki. Badania pokazały że jednak to nie jest prawda a hałas sprawia, że nasza umiejętność nauki i szybkość są bardzo obniżone. Przekłada się to na wyniki w nauce. Dlatego warto wiedzieć że powinniśmy, gdy siadamy do nauki mieć spokój i nie rozpraszać się. Najlepiej uczy się w cichym miejscu gdzie nic nas nie rozprasza i możemy całkowicie skupić się na tym co robimy. Aby uczyć się dobrze jest wiele sposobów. Uczniowie z którymi się spotykam i których pytam czy mają jakiś sposób na naukę odpowiadają „jasne”. Niektórzy uczą się na pamięć, inni na zrozumienie, a jeszcze inni uczą się tworząc sobie różnego rodzaju historie, które pomagają im zapamiętać dany materiał. Który z tych sposobów jest najlepszy? Trudno jednoznacznie odpowiedzieć. Jednak jeżeli przyłożymy się konkretnie do nauki i znajdziemy swój sposób wtedy na pewno szybkość nauki i skuteczność zapamiętywania zwiększy jednak grupa ludzi, którym nauka idzie bardzo opornie i nawet sposoby w stylu historyjek i pamięciowa nauka nie przynoszą efektów. Co możemy zaproponować takim osobom?? Na pewno dobrym sposobem będzie gdy takie osoby będą uczyły się z innymi, a naukę zabawią w formę zabawy. Możemy zamienić naukę w kalambury lub w zgaduj zgadula żeby kojarzyło im się z konkretną dziedziną nauki, którą mają do opanowania. Metoda ta jest dla takich osób najskuteczniejsza i przynosi duże efekty, które widać pod postacią widzimy nauka nie jest tak prosta jakby się mogło to wydawać. Niektórzy Ci którzy nie chcieli się uczyć mówią „Tobie łatwo przychodzi nauka”. Jaki jest morał tego? Po prostu trzeba ćwiczyć pamięć i skupiać pełną uwagę na nauce, a tak samo jak sportowcy ćwiczą na treningach swoje umiejętności, my musimy ćwiczyć swoją pamięć i doskonalić umiejętność nauki i poprawiać jej skuteczność i szybkość przez utrwalanie i ciągłe ćwiczenia. A jak się uczyć szybko i skutecznie?Czy Tobie również marzy się szybki i skuteczny pomysł na to, jak się uczuć? Czy również masz stos notatek, które w krótkim okresie czasu powinieneś zapamiętać, a mimo to nauka nie idzie dobrze? Pomyśl o tym, jak wiele czasu mógłbyś zaoszczędzić, gdyby znalazł się sposób, który pozwoli na szybkie zapamiętywanie informacji! Dobra nauka to jednak nie tylko szybka nauka, ale i taka, która nie jest męcząca i się do nauki powinieneś przede wszystkim zadbać o swoje otoczenie - postaraj się, by Twoje biurko (lub inne miejsce, w którym się uczysz) było czyste. Usuń z zasięgu swojego wzroku wszystkie niepotrzebne przedmioty - książki niezwiązane z aktualnym zajęciem, laptop, telefon komórkowy. 2. Zadbaj o odpowiednie oświetlenie - przy niedoborze światła oczy wysilają się bardziej. 3. Pomyśl o formie swoich notatek. Nie powinny być one zbyt długie, obszerne ani opisowe. Z notatkami podobnie jest jak ze ściągami - pwoinnyśmy zawrzeć w nich tylko to, co najważniejsze. Przydatne będą tutaj słowa-klucze, które pozwolą na skojarzenie informacji. Podczas robienia notatek nie pisz też całego tekstu jednokolorowym ciągiem. Używaj kolorowych długopisów, zakreślaczy. Rób wykresy oraz tabele. Pozwoli to na skojarzenie danej informacji z konkretnym kolorem albo miejscem w tabeli czy na wykresie. Takie rzeczy zapamiętujemy podświadomie i nawet jeżeli poczas nauki nie odniesiesz wrażenia, że jest to pomocne, później okaże się co innego. 4. Rób przerwy. Idealny jest stosunek - 30 minut nauki, 10 minut przerwy. Przerwę możesz poświęcić na przykład na zrobienie sobie kanapki czy przespacerowanie się po domu, unikaj jednak, w razie możliwości, rozmów telefonicznych oraz używania komputera. Po tym ciężej wrócić do przerwanej nauki. 5. Używaj symboli. Informację o wiele łatwiej jest zapamiętać, kiedy obok narysujesz coś, co Ci się z nią kojarzy. Symbole działają podobnie jak słowa-klucze lub kolory. Nasz mózg podświadomie łączy je z zapamiętywanymi informacjami. 6. W miarę możliwości powtarzaj zapamiętane informacje na głos. Pobudzi to Twój zmysł słuchu i utrwali rzeczy, których się nauczyłeś. 7. Nie ucz się na pamięć. Taki sposób nauki nie jest ani szybki, ani skuteczny. Postaraj się zrozumieć rzecz, której musisz się nauczyć. Rozwiązuj zadania, siegnij do dodatkowych źródeł. 8. Korzystaj z fiszek. Fiszki małe, kolorowe karteczki podobne do ściąg, na których zapiszesz zapamiętywane informacje. Rozłożenie ich w różnych miejscach w domu lub przeglądanie w wolnym czasie, na przykład podczas jazdy autobusem, sprawi, że informacje podświadowie zostaną zapamiętane. 9. Powtarzaj. Jednokrotne powtórzenie informacji, której się już nauczyłeś, nie wystarczy. Minimum trzy lub cztery razy sprawią, że zostanie ona zapamiętana na dłuższy okres czasu. Nauka najczęściej kojarzy się nam ze szkołą. Zaznaczyć należy jednak, że uczymy się każdego dnia naszego życia. Czy to uczymy się nowego przepisu na pieczonego kurczaka, czy łączymy kolory, czy wykorzystujemy nowe urządzenia elektryczne, czy skaczemy w dal..każdy z tych przypadków wymaga odpowiedniego miejsca, klimatu i kilku innych. Co więc może pomóc nam w nauce?1. Porządek wokół, porządek w jest jeden z ważniejszych punktów. Kiedy uczymy się czegoś nowego, nic nie powinno nas rozpraszać, tak więc nalezy zadbać o porządek w naszym "miejscu pracy". Uczeń powinien mieć czyste, niezagracone biurko, kucharz czysty blat z systematycznie mytymi akcesoriami oraz systematycznie chowanymi składnikami, skoczek w dal potrzebuje czystego, idealnie ułożonego piasku. Miejsce, w którym się uczymy powinno zawierać jak najmniej czynników, które mogłyby nas rozkojarzyć. Myślę, że każdy kiedyś doświadczył sprzątania w pokoju zamiast nauki historii - sprzątanie na bieżąco zawsze rozwiązuje Rób sobie przerwy!Piąta godzina wałkowania tego samego, głowa pęka od informacji, oczy biegają po pokoju i myśli o "niebieskich migdałach". To jest czas, w którym należy zrobić przerwę. Efektywność wzrosłaby, gdyby przerwy były wykonywane np. po godzinie nauki, lub po osiągnięciu pewnego efektu - jeśli nauczę się obsługi tego programu, w nagrodę wezmę relaksującą kąpiel/pójdę pograć w piłkę z kolegami/zjem kawałek ciasta. I tutaj przechodzimy do nastęonego punktu..3. Nagradzaj się motywuje do nauki. Zupełnie jak w przypadku królika i marchewki. Jeśli zrobię daną rzecz, wykorzystam czas na coś przyjemnego. Tym sposobem jesteśmy zmotywowani aby jak najszybciej przyswoić sobie wiedzę i dotrzeć do Ucz się punkt jest równie ważny jak trzy poprzednie. Chociażby krótka, ale systematyczna nauka jest lepsza niż nauka dużej ilości informacji na szybkiego. Przyswajając wiedzę dużo wcześniej, jesteśmy w stanie się do niej przyzwyczaić, a później wystarczy sobie powtarzać informacje. Przy szybkiej nauce dużej ilości informacji, nasza pamięć zaczyna się gubić a mózg męczy. Wystarczy, że zaczniemy uczyć się konsekwentnie i regularnie a minie nas stres i niechęć do nauki na Uprawiaj wiadomo, sport to zdrowie, w przypadku nauki to zdanie również się sprawdza. Uprawianie sportu dotlenia nasz cały organizm, w tym mózg który łatwiej przyswaja płynące do niego informacje. Sport również relaksuje, podczas jego uprawiania uwalniane są hormony szczęścia. Z dobrym nastawieniem łatwiej jest zabrać się do nauki czegoś nowego.
4. Praktyczne porady jak efektywnie uczyć się języka angielskiego. A teraz kilka praktycznych porad jak efektywnie uczyć się języka angielskiego: Zapisz się na kurs języka angielskiego i się go trzymaj! Najlepiej taki płatny, żeby żal Ci było z niego nie korzystać! Ustal sobie jak długo i jak często chcesz się uczyć.
0 Hej, najprawdopodobniej bede w najblizszym czasie zwolniony. Zycie pokazalo, ze przed pandemia pracy szukalo sie tak okolo pol roku, wiec szacuje ze obecnie w pandemii znalezienie ponowne pracy w branzy zajmie pewnie kolo roku. Niestety, roznie to bywa z oszczednosciami i trzeba dzialac szybko. Chcialbym zapytac - jakiej pracy w obecnych czasach dorywczej/dodatkowej szukac by nie byla jakas bardzo meczaca i moc sie po godzinach uczyc i uczestniczyc w procesach rekrutacji? Z pewnoscia ktos byl w podobnej sytuacji, jak sobie wowczas radziliscie? 1 Takiej, w ktorej bedziesz mogl sie uczyc i uczestniczyc w procesach rekrutacyjnych po godzinach :) Nie wiemy co Cie meczy, a co nie. Dla jednych praca po nocy na magazynie, a nauka i rozmowy w dzien nie beda problemem, a inni beda odsypiac caly dzien. 1 Jaka jest twoja branża? Co umiesz z IT? Jakiej pracy w IT szukasz? No bo nie musisz być programistą 0 Zycie pokazalo, ze przed pandemia pracy szukalo sie tak okolo pol roku, wiec szacuje ze obecnie w pandemii znalezienie ponowne pracy w branzy zajmie pewnie kolo roku. Rok czasu szukać pracy, a na czas szukania pracy zatrudnić się jako tester, aha xD Sorry, nie umiem tego inaczej skomentować. 0 idziebezrobocie napisał(a): przed pandemia pracy szukalo sie tak okolo pol roku backend .NET, troche front endu Bez urazy Pomyśl nad przebranżowieniem. Jak dwa lata wcześniej backendowiec (ze znajomością FrontEnd) szukał pół roku to nie ma co się męczyć i na siłę siedzieć w programowaniu. 8 Ochrona / Monitoring / Kanar :D 2 Serio pół roku lub rok szukania? Z moich własnych i znajomych doświadczeń jak jesteś w miarę dobry to maks miesiąc szukania. O jakim mieście wgl mówimy i ile masz doświadczenia? Może warto założyć konto na linkedin, jeżeli takiego nie masz. Jest jeszcze masa opcji z pracą zdalnie. 6 vott napisał(a): ..jak jesteś w miarę dobry to maks miesiąc szukania. Słowo klucz jak jesteś dobry :P poza tym miesiąc to może potrwać jeden proces rekrutacyjny do jednej firmy. 4 Pinek napisał(a): miesiąc to może potrwać jeden proces rekrutacyjny do jednej firmy. Gdy aplikujesz bo "nie chcesz zmieniać pracy", to dla trzymania ręki na pulsie aplikujesz do jednej firmy. Gdy się nie ma pracy to się aplikuje do wielu jednocześnie. Liczba odpowiedzi na stronę 1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1 Kxg353.
  • 52lw9dy4v0.pages.dev/46
  • 52lw9dy4v0.pages.dev/9
  • 52lw9dy4v0.pages.dev/36
  • 52lw9dy4v0.pages.dev/33
  • 52lw9dy4v0.pages.dev/57
  • 52lw9dy4v0.pages.dev/83
  • 52lw9dy4v0.pages.dev/13
  • 52lw9dy4v0.pages.dev/78
  • jak sie nie uczyc i miec dobre oceny